catan-4494043_1920

Gry w edukacji polonistycznej

Nadchodzą święta, a wraz z nimi dylematy tysięcy
rodziców, co sprezentować swoim pociechom pod choinkę. Wiadomo, zabawki powinny
być funkcjonalne, pięknie wykonane, pobudzające kreatywność i… edukacyjne! Ale
co wybrać? Tak się składa, że z mojego punktu widzenia (nauczyciela dzieci i
młodzieży z klas IV-VIII) odpowiedź jest prosta – grę planszową!

            Nie od dziś wiemy, że gry planszowe dobroczynnie wpływają na rozwój dzieci, bawiąc
i niepostrzeżenie edukując. Nic więc dziwnego, że są coraz szerzej wykorzystywane
na zajęciach szkolnych. Dla mnie jako polonisty szczególnie ważne i cenne są
następujące kategorie gier:

  1. gry pomagające trenować umiejętności narracyjne,
  2. gry planszowe oparte na fabułach lektur szkolnych,
  3. gry językowe.

I

Jedną z najważniejszych kompetencji, jakie uczeń powinien zdobyć na lekcjach języka polskiego, jest szeroko pojęte „opowiadanie historii”. Stroi się ono w różne piórka – od zabawnych historyjek, poprzez kreatywne opowiadania, aż do poważniejszych opisów przeżyć i sytuacji. Podstawową umiejętnością, jaka się za nimi kryje, jest to, aby dziecko umiało w sposób spójny, logiczny i poprawny poprowadzić tekst od początku do końca. Nie jest to proces łatwy i wielokrotnie nastręcza uczniom sporo trudności – czy to na etapie pomysłu (Co napisać?), czy wykonania (Jak to napisać?). W takich sytuacjach polecam uczniom wykorzystywać gry pomagające trenować umiejętności narracyjne i jednocześnie pobudzające wyobraźnię. Do najbardziej znanych i jednocześnie najlepszych tytułów w tej kategorii zaliczam kultowy „Dixit” wraz ze wszystkimi dodatkami, „Story Cubes” („Kości opowieści”), czy ciekawą propozycję wydawnictwa Dwie Siostry „Tajemnicze miasto”.

II

Nie jest tajemnicą, że sporo dzieci nie lubi czytać, zwłaszcza lektur szkolnych. Niektóre nie lubią samego procesu czytania, niektórym nie podobają się książki z kanonu, inni mają trudności w czytaniu ze zrozumieniem lub w naturalny sposób wybierają inne rozrywki. No ale cóż – to też są uczniowie, którzy w jakimś stopniu muszą (bo obliguje ich do tego podstawa programowa) poznać treść pewnych utworów literackich! W takich okolicznościach zachętę do spotkania z lekturą (lub nawet zachętę do jej przeczytania!) często stanowi pasjonująca gra planszowa. Wśród najciekawszych pozycji bazujących na fabułach lektur szkolnych wyróżniłbym „W pustyni i w puszczy” Agencji Promocyjnej OKO, „Małego Księcia: zbuduj mi planetę”, „Hobbita: wyprawę po skarb”, czy wreszcie serię „Między nami graczami” Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego (zestaw książeczek z grami planszowymi sprawdzającymi wiadomości na temat lektur do samodzielnego wycięcia i sklejenia).

III

Przeciwwagę dla kształcenia literackiego na języku polskim stanowi kształcenie językowe. Obejmuje ono nie tylko naukę gramatyki i ortografii, lecz także poszerzanie słownictwa, komunikację w teorii i praktyce, retorykę i wiele innych. Często te aspekty edukacji polonistycznej kojarzą się uczniom z czymś nieciekawym, nie wytrzymują bowiem konkurencji z fascynującym światem opowieści i, co nie mniej istotne, wymagają żmudnych i wielokrotnie odtwórczych ćwiczeń. Z tego powodu warto od czasu do czasu urozmaicić lekcje językowe grami planszowymi, wśród których na uwagę zasługują „Scrabble” (bardzo pomocne przy zagadnieniach związanych z budową wyrazu, podziałem na głoski, litery i sylaby) i wszelkiego typu gry słowne, jak na przykład „Na końcu języka” czy „Tajniacy”.

Współczesny rynek gier planszowych oferuje
dzieciom, rodzicom i nauczycielom nieprzebrane bogactwo tytułów. Kreatywni i
uważni dorośli mogą znaleźć na nim praktycznie wszystko, czego potrzeba
dziecku, aby rozwijało swój potencjał i zainteresowania, niekoniecznie
polonistyczne… W ramach bonusu podpowiem, co warto wybrać dla:

  • pasjonata (pasjonatki) biologii – „Wirus!” wydawnictwa Trefl, „Niezłe ziółka”,
  • miłośnika (miłośniczki) historii – gra karciana „Timeline” (różne edycje), „Splendor”, „Majestat”, „Pan tu nie stał”,
  • tropiciela (tropicielki) tajemnic – „Tajemnicze domostwo”,
  • entuzjasty (entuzjastki) matematyki – „Zeus”, „Na sprzedaż”.

Jak widać, wśród nowoczesnych gier planszowych i karcianych każdy znajdzie coś dla siebie! Życzę Państwu samych
udanych rozgrywek podczas nadchodzących ferii świątecznych. Proszę nie zapominać, że poza walorami edukacyjnymi gry mają jeszcze jedną nieprawdopodobną supermoc: zbliżają do siebie ludzi!